Szukaj na tym blogu FAS

sobota, 21 września 2013

Przyjażń

Wiele razy pisałam o tym że mam grono przyjaciół którzy żyją zupełnie inaczej niż ja dzieli nas prawie wszystko a jednak  możemy na siebie liczyć.Mojej przyjaciółce ostatnio przysporzyłam wiele zmartwień moją chorobą i niedyspozycją Syna. Dzieli nas od siebie 300 km więc możemy kontaktować się tylko telefonicznie.Moja D jest po farmacji i pracuje w zawodzie więc w sytuacjach podbramkowych to Ona pomaga rozwiązać problemy zdrowotne.Sytuacja z tego tygodnia to D rozpoznała odwodnienie Młodego , dawała zalecenia i w pewnym momencie słyszę wyślij mi co brakuje tobie w apteczce zrobię paczkę i wyślę. Oczywiście się nie zgadzam przecież masz swoje wydatki i tłumaczę dalej że jak tylko stanę na nogi to uzupełnię braki.Nic nie pomogło wyślij SMS i tyle.Po zakończonej rozmowie miałam doła.Postanowiłam że się zastanowię i napiszę co potrzebuję najbardziej niezbędnego.W poniedziałek przyszła koleżanka i pyta się mnie czy widziałam jej akcję na FB pomocy dla 7 miesięcznego chłopca, odpowiadam nie bardzo kojarzę ale o co chodzi.Po wytłumaczeniu wpadłam na pomysł ja sobie apteczkę uzupełnię a moja D zrobi paczkę dla chorego chłopca i tak też zostało zrobione ktoś powie co w tym niezwykłego. Moim zdaniem bardzo dużo bo poprzez różne zbiegi okoliczności dostanie dziecko które naprawdę potrzebuje a po drugie moja przyjaciółka wraz z rodziną pokonała te 300 km i przywiozła te lekarstwa osobiście.Myśmy mogły się chociaż przez chwilę widzieć i jeszcze na pewno ktoś się ucieszy. Moim zdaniem to się nazywa bezinteresowna przyjaźń

JednaZwielu

6 komentarzy:

  1. Dziekuje za wszystko Pani!!! Zawsze mozna na Pania liczyc i ma Pani ogrom dobra w swoim sercu- a co najpiekniejsz nigdy Pani nie ocenia ludzi daje im szanse i duzo od siebie :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oprócz słowa dziękuję nie bardzo wiem co napisać co zdarza mi się nie często. ;)
    Ale to maja " D" jest Wielka :) )))

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze mieć koło siebie nie tłum lecz jednego prawdziwego przyjaciela. I cieszę się, że Ty Go (Ją) masz :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam faktyczne grono przyjaciół takie sprawdzone od wielu lat na dobre i na złe i jest to bezcenne :) )))
    Chociaż się nie znamy to ja uważam że jesteś moim Dobrym Duszkiem ;) )))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Kochanie!
    Masz bardzo dobre serduszko! Pomyślałaś o innym potrzebującym dziecku mimo, iż sama potrzebowałaś pomocy... To bardzo dojrzałe i kochane z Twojej strony. Wierzę, że ten ktoś "na górze" wynagrodzi Ci to przynajmniej 100-krotnie! Pamiętaj, że dobro powraca! Myśl zawsze optymistycznie, a zobaczysz, że dobro i szczęście nigdy Cię nie opuszczą. Tego życzę Ci z całego serca!
    Buziaczki ;***

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję bardzo ale nikt się nie domyślił czemu napisałam o przyjaźni.
    Mam wrażenie że jest coraz więcej ludzi dla których liczy się tylko pieniądz (za ile , co z tego będę miał itd )
    Niestety o darze serca i przyjaźni zapominamy a dla mnie to jest najważniejsze.
    Przyjaźni się nie kupi daru serca też nie to świadczy czy jesteśmy ludźmi czy zwierzątkami.
    Jeszcze raz dziękuję za dobre słowo w imieniu D i własnym.
    Pozdrawiam. :) )))

    ps. mam nadzieję że się ze mną zgodzisz

    OdpowiedzUsuń