Szukaj na tym blogu FAS

niedziela, 9 lutego 2014

Lustro


 Patrzę w lustro i widzę zmęczoną twarz na szczęście nie pomarszczoną.

Twarz człowieka który ma dość życia i nie widzi celu ale ma sens.

Może to nie logiczne ale prawdziwe moim sensem jest Syn.

Z jednej strony szara przyszłość z drugiej bagaż doświadczeń.

To już było i nie wróci więcej.

Bo jak wegetacja może być kolorowa ?

Telefon milczy nikt nie potrzebuje pomocy.

Inaczej nikt nie dzwoni bo przecież wszyscy zajęci.

A może nie zajęci tylko nie tolerują zachowania Młodego.

No tak specyficzny świat .

Drugą sprawą to pieniądze to przecież one rządzą światem.

Do drzwi też nikt nie puka bo po co to samo co z telefonem.

Dlaczego nie oddasz Młodego do DPS i nie zaczniesz żyć.

Odpowiedz sobie sama