Szukaj na tym blogu FAS

wtorek, 21 maja 2013

Litość

Wydaje się nam że ludzie chorzy i ich opiekunowie  potrzebują litości.Ja mówię że litości nie potrzebują ani chore osoby ani ich opiekunowie. Jedyne co jest potrzebne to zrozumienie i wzajemny szacunek. Jak się będziemy szanować to też będziemy wiedzieć jak się zachowywać wobec innych i siebie. Mój syn nie do końca zdaje sobie sprawę jak jest chory i nie mam zamiaru go uświadamiać. Powinien mieć na swój sposób normalne dzieciństwo, śmiać się bawić żartować przecież nie jest dziwolągiem tylko nastolatkiem z deficytami.Wiadoma sprawa jego życie się różni odwiedza przecież dużą ilość lekarzy chodzi na różne rehabilitacje pewne rzeczy są dla niego trudniejsze wymagają więcej wysiłku.Tylko specjaliści i ja wiemy ile Młodego kosztowało nauczenie się czytać pisać i walczyć o  oceny. Na koniec roku, na świadectwie był do tej pory przekrój ocen od pięć do trzy. Dzieci zdrowe bardzo często nie mają takich wyników.I jak tu nie być dumnym ?Bardzo często w brew pozorom się śmiejemy, żartujemy, prowadzimy w miarę normalne życie. Ja uważam że każdą chorobę trzeba oswoić a dopiero z nią później walczyć żeby się nie poddać.Przecież każdy ma jakieś problemy,  ma zły dzień, do czego byśmy doszli tylko współczując? Moim zdaniem do niczego .

Żeby się łatwiej  żyło- są potrzebne mądre ustawy nie krzywdzące ludzi,  szybka i dobra diagnoza , nowoczesne leki , rehabilitacja i mądrzy fachowcy z sercem i powołaniem do tego co robią oraz tolerancja dla wszystkich chorych

JednaZwielu :roll: