Świat a raczej ludzie mają problem z myśleniem i wypowiadaniem swoich myśli.
Dziś chyba usłyszałam bzdurę roku, nie ukrywam kolana mi się ugięły
" Robicie za dokładnie należało zrobić tylko przecierkę i pomalować "
Taką modrość wypowiedział inspektor budowlany do budowlańców bo trudno nazwać tych ludzi malarzami. Teraz osoby pracujące w budowlance mają wiele talentów.
No nie powiem ale w kurzył chyba wszystkich tym swoim przemyśleniem.
Sam sobie niech zrobi przecierkę i pomaluje, będzie czysto tylko obskurnie ale przecież kto mu zabroni.
My chcemy mieć zrobione dobrze i tak żeby starczyło na lata.
W poniedziałek dostałam jeszcze większego szoku. Człowiek którego znam chyba z 20 lat między innymi robił instalacje CO na moim mieszkaniu naprawiał i w ogóle konserwował wszystko co dotyczyło gazu opier..lił mnie ile weszło aż mi słów brakło, zwyczajnie się wyłączyłam nie miałam ochoty słuchać tego chama.
We wrześniu stwierdził że coś jest nie tak z piecem ale przyjdzie do mnie po remoncie bo nie może nas na zimę zostawić tak na zimę.
Ale ponieważ nie bardzo wiedział co jest problemem czemu centralne nie grzeje prawidłowo to teraz winni są pracownicy którzy robili remont łazienki, winna jestem ja - bo szukam pomocy.
Efekt na dzień dzisiejszy jest taki że jesteśmy bez centralnego na zimę, ogrzewamy mieszkanko jednym grzejnikiem, ciekawe ile za prąd zapłacę.
Nie mówiąc o telefonie z przed kilku miesięcy kiedy chciano podać mnie do sądu, bo syn ( dorosły ) nie ma chęci widzieć się z tatą a to jest moja wina.
Tak się zastanawiam co się z naszymi mózgami dzieje. Podobno ludzie na poziomie a tu może nie dokończę - klęska
W tym wszystkim uczestniczy syn który ma problem zrozumieć najprostszy film, szybko się denerwuje jak mu wytłumaczyć zachowania tych ludzi.