Szukaj na tym blogu FAS

sobota, 19 lipca 2014

Łzy które gonią przeszłość

Młody wrócił już od taty w miarę zadowolony .Tym razem bez większych sęsacji i na szczęście bez problemów zdrowotnych :-) Zachowanie się poprawiło :lol: można by było się cieszyć gdyby nie smutne i załzawione oczy Syna . Zapytał się  - czy Wy możecie się jeszcze lubić , popatrzałam na Niego i samej zrobiło mi się smutno . Dziecko o co chodzi - wiesz ja bym chciał żebyśmy mieszkali razem na naszym mieszkaniu , wyjeżdżali na wczasy i byli rodziną .

Nie bardzo wiedziałam co mam odpowiedzieć . Przecież to żebyśmy byli razem jest nie możliwe , tak trudno było mi się wyrwać z tego związku , utrzymujemy kontakt tylko ze względu na Młodego. 

Zadzwoniłam do byłego i powiedziałam co się dzieje , usłyszałam - to głupie . Dla mnie jest to smutne a nie głupie .

Młody postanowił zaprosić tatę na wyjazd w góry zobaczymy co z tego wyniknie .

Nie mam sumienia zabronić synowi tego wspólnego wyjazdu. Jak tatuś się zgodzi to parę dni będzie miał nas obu koło siebie.

JednaZwielu

środa, 16 lipca 2014

Pomieszanie z poplątaniem

Coś w tym kraju już całkiem się poplątało a może ja zgłupiałam ? Można powiedzieć że szkodzi mi odpoczynek ? Politycy udowodnili że na jeden posiłek można wydać tyle co jeden szarak  na cały miesiąc zarabia . Potwierdzono że wykształcenie i kultura nie idzie w parze a do tego,  że jak się jest na odpowiednim krzesełku to i honoru się nie ma . Ciepła posadka ważniejsza :cry:

Z jednej strony walka o legalną aborcję . Nie nie jestem zwolennikiem aborcji ale w tym przypadku ( dziecko bez mózgu ) współczuję matce bo nie ma łatwych wyborów . Za to dużo  do powiedzenia mają  " panowie " . Przecież oni lepiej wiedzą co jest leprze w tym przypadku , mają wiedzę doświadczenie . Na pewno opiekowali się nie jedną chorą osobą , znają co to jest pomoc Państwa . :-(

Jedni protestują drudzy strzelają do chorych . Nie mam zamiaru krytykować policjantów Oni zrobili to co procedury nakazywały , ale z rozumem coś znowu nie tak . Jeden chory ranny drugi nie żyje . Ktoś może powiedzieć że chorzy zagrażali innym . Ja mieszkam z chorą osobą i wiem jedno agresja i strach idą bardzo często w parze . Nie wyobrażam sobie jak Młody dostanie ataku agresji , to ktoś wezwie policję i ona zacznie do Niego strzelać . Może nam się za bardzo Ameryka spodobała ? Ludzie chorzy też mają swoje prawa . Jaka opieka była w tym szpitalu że personel niczego nie zauważył  gdzie był psychiatra jak można było niczego nie widzieć . Mnie to wszystko przeraża strach się bać :oops:

Dlaczego się boimy przyznać że ktoś się leczy psychiatrycznie a nie boimy się przyznać że chodzimy do okulisty itd . Ciągle żyjemy jakimiś zabobonami . Możemy zrozumieć ludzi chorych za wyjątkiem chorych psychicznie jakie to smutne . :roll:

Zespół FAS to też problem umysłowy a dzieci z tym zespołem rodzi się nie mało . Rodzice biologiczni najczęściej się tymi dziećmi nie zajmują tylko pozostawiają innym jak kukułcze jajo niech inni się martwią . Urzędnicy wmawiają że wszystko z dzieckiem jest w porządku rodzice tylko biedni albo młoda matka . A rodzice adopcyjni albo rodziny zastępcze trafiają na mur szarej, smutnej rzeczywistości . Mało to zostają z tym wszystkim sami albo sobie poradzą albo nie . :roll:

JednaZwielu