Szukaj na tym blogu FAS
sobota, 23 listopada 2013
trochę nudnie ale prawdziwe
JednaZwielu
środa, 20 listopada 2013
Co nas czeka ?
Od wczoraj jedno zdanie kołacze mi się po głowie i niczym nie mogę go zagłuszyć. Byłam na zakupach , ugotowałam obiad , wyprałam pranie , wyprasowałam pościel , wymyłam okna , wyprałam i zmieniłam firany i nic nie pomaga zdanie dźwięczy i dźwięczy. W nocy się rozpłakałam i też nie ulżyło. Znowu się zastanawiam ile jeszcze i co jeszcze spadnie na moją głowę . Nawet dzisiaj rozmawiałam z byłym na początku było nerwowo następnie się dowiedziałam że On nie rozumie co ja do Niego mówię zapytałam czego nie potrafi zrozumieć dopiero po czasie rozmowa zaczęła się kleić . Wczoraj byłam z Młodym na wizycie u specjalisty Lekarka należy do osób bardzo bezpośrednich nie owija w bawełnę poruszyliśmy parę tematów dotyczących syna . Między innymi na wesoło dowiedziałam się o anegdocie że " pedagog to nie zawód to mentalność " albo do czego służą stowarzyszenia odpowiadam do pomocy a pani doktor głupia jesteś do robienia kasy odpowiadam no to jestem idiotką śmiejemy się obie. Młodego przy tej rozmowie nie było . Mój uśmiech jednak za parę chwil zgasł jak świeczka pani wie o tym że nasze Fas-ole jak są w wieku między osiemnaście a dziewiętnaście wpadają w konflikt z prawem. Konsternacja jak to możliwe co możemy zrobić zaczęłam zadawać pytania jak nakręcona . Lekarka spokojnym głosem poinformowała statystyki są nie ubłagane , coś dzieje się z pracą mózgu jeszcze nie jest to dokładnie przebadane ale tak się dzieje genów pani nie przeskoczy na moje kolejne ale usłyszałam nie wiemy co się dzieje ale tak jest . Słowa powracają to co ja chowam syna po to żeby na koniec wylądował w kryminale to przecież jest nie możliwe . Po dwóch przykładach które znam z telewizji Dużych Dzieci gdzie sądy osoby chore traktują jak zdrowe utwierdzam się w przekonaniu że żyję w chorym kraju. Zamiast terapii i leków więzienie . Myślałam całe lata że więzienie jest karą dla przestępców a nie dla chorych . Nie uważam że Oni nie popełniają przestępstw tylko forma kary jest nie do przyjęcia . Mój syn uwielbia zegarki i mógł by mieć ich cały sklep sam też robi je z kartek, kartonów i się wścieka dlaczego one same nie chodzą a tamte tak i tłumaczę bo tam jest mechanizm a twoje ręce są mechanizmem tych zegarków które robisz z kartki na drugi dzień znów to samo Takich przykładów mogłabym mnożyć więc co dalej ?
JednaZwielu
poniedziałek, 18 listopada 2013
Syn i jego sprawy
JednaZwielu