W ostatnim czasie parę osób zapytało mnie o to czy spotykam się z nietolerancją i to jest dziwne jak na nasz kraj bo oficjalnie nie ma takiego problemu wcale. Dominuje za to fałsz i obłuda .Tak naprawdę nie wiem co gorsze dla mnie, i to i to jest po prostu obrzydliwe. Dochodzę do wniosku że bardziej rozumiem chore osoby i lepiej się czuję w ich otoczeniu niż wśród tag zwanych zdrowych. Chorzy ludzie a zwłaszcza dzieci są szczere życzliwe i bardzo otwarte, jak odbieram syna z ośrodka rehabilitacyjnego spotykam grupę dzieciaków która wraca po zajęciach minibusem do domów (dzieciaki są naprawdę bardzo chore mają różne deficyty) ale te co mówią to każde się przywita uśmiechnie jest po prostu fajnie nikt przed nikim nie gra.Od kilku miesięcy mieszkam w nowym miejscu i kompletnie nie rozumiem tych ludzi a podobno są "zdrowi " .Czuję się w tym miejscu po prostu źle .Są to młodzi ludzie którym się wszystko należy bo Oni tak chcą.Plotek po budynku chodzi tyle że aż strach drzwi otwierać bo z każdej igły wyjdą widły.Z każdym po imieniu nie ważna różnica wieku bo inaczej to dziwoląg z ciebie.Zapomniałam dodać że osoby zamieszkujące ów budynek mają swoje mieszkania wykupione na własność i to nie za złotówkę.Rodzice nauczyli przebojowości ale jak dla mnie o reszcie zapomnieli.A moje dzieciaki z ośrodka przebojowości nikt na pewno nie nauczy za to nie brakuje im całej reszty. Dla mnie to ci zdrowi mają deficyty i powinni uczyć się od "chorych"
wszystkiego najlepszego dużo radości i zdrowia dla wszystkich dzieci
JednaZwielu ;-)
Będę tu zaglądała. Też jestem adopcyjną mamą. Mój syn ma deficyty. Być może to poalkoholowe zaburzenia. Być może. Pozdrawiam i życzę wszytskiego dobrego.
OdpowiedzUsuńZapraszam i życzę szybkiej diagnozy pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie. My już jesteśmy po wielkokrotnych diagnozach i mamy ich trochę. Oczywiście krańcowo odmienne też.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wczoraj wszytskie twoje wpisy. W jednym wspomniałaś, o jakieś innej koncepcji lekarza. Czy mogłabyś myśl rozwinąć?
My obecnie mamy ADHD, jednak nic mnie już nie zdziwi ... . Z pewnością nie jesteśmy łatwi diagnostycznie. U nas nie występuję pełnoobjawowy FAS. Być może pFAS. Z tym, że te moż/rze jest głębokie i szerokie.
Ciekawa też jestem od kogo Wy macie zaświadczenie.
Jedno jest pewne - straciłam wiarę we wszelkie autorytety i przekonałam się, iż nasze dzieci dość łatwo i chętnie są szufladkowane.
Witam wbrew pozorom jak się dowiedziałam FAS wcale nie jest takie trudne w diagnostyce najbardziej harakterystyczną cechą jest brak rynienki lub bardzo mały zarys nosowej.Syna zdiagnozowała mi psychiatra są to badania EEG tomograf testy psychologiczne ADHD lub nadpobudliwość psychoruchowa to dodatek jeden z wielu do FAS częste przeźiębienia problemy ze wzrokiem słuchem sercem niskorosłoś agresja trochę inna twarz nie koniecznie zeszpecona może być ładna.Wymieniłam Ci najczęstrze dodatki syn z nich częś ma
OdpowiedzUsuńTO co jeszcze podejrzewa pani doktór to już z nug zwala dodatkowa choroba to zespół złamanego chromosomu X nie muszę dodawa że jest to nie uleczalne i leków brak zresztą na FAS też leków nie ma
POZDRAWIAM
Witaj
OdpowiedzUsuńTak pełnoobjawowy FAS dośc łatwo zdiagnozować. U nas w zasadzie brak zmian dysmorficznych. Występują tylko lekko skrócone szpary powiekowe. Mój syn ma deficyty głownie po stronie OUN oraz leżąca i kwicząca koncentracja. Z tego powodu - jego pierwszoplanowe problemy to problemy szkolne. Poza tym od ponad 3 lat choruje sporadycznie, nie ma żadnych wad wrodzonych. Energia go rozsadza od środka. Nie rozumie pojęć: dziś, jutro, wczoraj. Liczba jest dla niego pojęciem dość abstrakcyjnym. Ma trudności z utrzymaniem pisma w liniaturze, jest dość chaotyczny.
Jakiś czas braliśmy leki na ADHD i była poprawa. Jednak niestety powodowały jadłowstręt i zahamowały wzrost. Dlatego z famakologii musieliśmy zrezygnować.
Czytałam, że nie masz znajomych, którzy rozumieliby zaburzenie syna. My szczęślwie poznaliśmy parę rodzin w tzw. realu a część netowo, za pośrednictwem portalu Nasz Bocian. Fajnie jest mieć z kim porozmawiać. Zajrzysz?
Pozdrawiam