Szukaj na tym blogu FAS

wtorek, 13 listopada 2012

Nietypowy post

Co zmieniła choroba syna w życiu "codzienny " finansowym. Myślałam że o tych sprawach nigdy nie napiszę. Skłoniła mnie do tego postu dzisiejsza informacja w wiadomościach dotycząca sprzętu ortopedycznego. Rozumiem co przeżywają te osoby bo ja w kadrach przez dwadzieścia pięć lat pracy nie byłam tyle razy co przez dwa i pół roku w MOPSIE. Ciągle trzeba wypełniać jakieś papierki po mimo komputeryzacji stoimy w kolejkach i się denerwujemy . Ja nie wiem czy tego się nie da zmienić czy ktoś nie chce tego ułatwić. Pieniądze które są wypłacane to z tytułu opieki nad chorym dzieckiem 520 zł ,100 zł dodatku , 153 zł ,ma młody z tytułu grupy inwalidzkiej 80 zł rehabilitacyjnego i 91 zł  rodzinnego suma to 944 zł na dwie osoby na cały miesiąc . W tym miesiącu jednak nie dostałam dodatku ani rodzinnego i co za tym idzie też rehabilitacyjnego, kwota do życia to 673 zł . NIE PISZĘ TEGO ŻEBY SIĘ SKARŻYĆ  tylko żeby ktoś się zastanowił nad polityką prorodzinną . Jak tym wszystkim chorym dzieciom dać fajne spokojne dzieciństwo ja po prostu nie mam pomysłu. Może wielu zdenerwuje ujawnieniem kwot ale uważam że z fikcją trzeba walczyć a nie udawać że jest wszystko  OK.

Dedykuję to naszemu Rządowi do zastanowienia .

JednaZwielu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz