Początek roku i jak by pomyśleć że może się coś zmienić - na lepsze to jest się w dużym błędzie .
Młodego czekają kolejne wizyty lekarskie i cóż z tego pierwsza została przeniesiona , a dzisiaj się dowiedziałam przez przypadek że lekarz w poradni PZP już nie pracuje . Gdybym nie zgubiła kartki z datą wizyty i nie zadzwoniła do ośrodka żeby się dowiedzieć kiedy i o której mamy wizytę to pewnie by mnie nikt nie poinformował że lekarza już tam nie ma .
Musiałam synowi zmienić lekarza i umówiłam wizytę na zbliżony termin ale czy to tak powinno wyglądać. Czy to na pewno jest SŁUŻBA ??????????
I znowu wszystko będę tłumaczyła od początku , odpowiadała na tysiące pytań i czy będziemy mieli nić porozumienia ????
To już będzie czwarty specjalista w tej dziedzinie .
Muszę jeszcze załatwić wizytę u alergologa i laryngologa niestety telefonicznie nie ma możliwości trzeba pojechać osobiście do rejestracji .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz