Szukaj na tym blogu FAS

poniedziałek, 3 listopada 2014

nauczanie indywidualne – nareszcie

Od tygodnia mamy nauczanie indywidualne – nareszcie

Młody człowiek jest bardzo zadowolony i mniej nerwowy , co nie zmienia postaci rzeczy że daje ciągle popalić - przynajmniej w domu .

Zmienił się jednak całkowicie mój dzień i na razie jest bardzo dziwnie mi z tym .

Rano wstajemy i nie idziemy do szkoły , tylko załatwiamy sprawy codzienne , odrabiamy lekcje jak zdążymy to jakiś spacer i oczywiście musi być zrobiony obiad . Po obiedzie pakowanie plecaka i przygotowanie do wyjścia , bo szkoła teraz jest po południu .

Moje obowiązki się zwiększyły , koniec samodzielnego chodzenia do szkoły jest to zbyt niebezpieczne .

Na razie z tymi zmianami dziwnie się żyje , jednak na pewno to jest kwestia czasu i będzie dobrze .

3 komentarze:

  1. Fajnie że się wyjaśniło wszystko i jest to nauczanie :)
    Będzie dobrze bo musi być i inaczej być nie może!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że Młody jest zadowolony, bo przeciez to jego problem nauka, a że ty masz więcej obowiązków.... ale i spokojniejszy dom....zawsze musi byc cos za cos....
    a co na to tata Młodego ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że wreszcie !!!
    Dużo zadowolenia Wam obojgu życzę :)

    OdpowiedzUsuń