Szukaj na tym blogu FAS

wtorek, 21 października 2014

Wszystko trwa .

Od ostatniego wpisu nie wiele się zmieniło nauczania dalej nie ma , trwają procedury , kto z urzędników by się przejmował . Młody się wścieka i nie może zrozumieć , zadaje pytania na które ja nie znam odpowiedzi . Jeśli o mnie chodzi to już nie wieżę sama w to co się dzieje .

Młody w szkole radzi sobie średnio a najbardziej kombinuje żeby do szkoły nie iść .

Wczoraj byliśmy na wizycie u alergologa wszystko było dobrze gdyby nie parę godzin w poczekalni i jedno drobne ale . Młody nic nie powiedział że Go boli gardło , a przecież nasza lekarka jest  też laryngologiem i mogła dokładnie wszystko po sprawdzać – to nie powiedział dopiero wieczorem , i dzisiaj znowu nas czeka wizyta u pediatry – ciekawe co powie .

„Najbardziej”  będzie zadowolona wychowawczyni , w tym roku szkoła to inny świat Ci sami ludzie a wszystko inaczej , naprawdę aż miło o tym pisać . Mam zupełnie inny kontakt , wszystko na bieżąco pełna współpraca i chciałabym żeby tak zostało .

Mój świat też się zmienia ale nic więcej nie napiszę może za wyjątkiem trzymajcie kciuki

5 komentarzy:

  1. Mówisz i masz :) Kciuki odpalone!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) :) :)
    Pozdrawiam ME :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam mocno kciuki oba i życzę aby zmiany były tylko na lepsze

    OdpowiedzUsuń
  4. :) :) :)
    Pozdrawiam smutna samotna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze, że współpraca ze szkołą układa się dobrze. Zadowoleni rodzice, zadowoleni nauczyciele, a w tym wszystkim najbardziej dziecko, a o to przede wszystkim chodzi. Ważne, by każdy wykonywał swoją pracę jak najlepiej, a wtedy naprawdę wszyscy na tym skorzystają. Pozdrawiam! Anita

    OdpowiedzUsuń