Ileś osób już zdążyło się zapytać gdzie Mały a syna nie ma dopiero drugi dzień . Szczęśliwy pojechał wczoraj do taty . Odkąd się dowiedział zaczął się nakręcać , długo jeszcze , a czas szybko mija , mama ale sobie odpoczniesz ,a będziesz za mną tęsknić i tak od środy do piątku . Dałam radę :) z ulgą zamknęłam drzwi za nimi . Oczywiście byłemu przypomniałam wszystkie zasady, lista długa od podawania lekarstw , po słodycze , zachowanie itd . Usłyszałam nie zapamiętam - widzisz a ja muszę pamiętać i to nie tylko to , to sobie zapisz i powieś kartkę nad łóżkiem odpowiedziałam :lol: podając kartkę i długopis.
Minęła godzina przypomniało mi się że nie zaznaczyła nic o nutelli , no cóż trzeba zadzwonić telefon odebrano i słyszę Syna ja chcę do domu , już mam dosyć . Zapytałam się co się dzieje, były odpowiedział - że jeszcze musi coś załatwić a Młody się już zmęczył . Przypomniałam o nieszczęsnej masie czekoladowej i życząc miłego spędzania razem czasu się wyłączyłam , dodałam tylko , mama odpoczywa :)
Mama odpoczywa haha :-D ale przecież osiemnasta się zbliża , ciekawe czy nie zapomnieli o lekach . Postanowiłam wysłać SMS z odpowiednią informacją .
Dzwoni telefon , głos w słuchawce mówi - nie musisz pisać pamiętałem , odetchnęłam z ulgą . Porozmawiałam jeszcze chwilę i życząc miłego wieczoru się wyłączyłam .
Rano wstając śmiałam się już sama ze siebie , bo w nocy kilka razy się przebudziłam ,tradycyjnie sprawdzając czy Młody śpi czy wszystko w porządku . Robię to odkąd pamiętam i nawyk pozostał .
Dzisiaj wieczorem rozmawiałam z nimi i na razie jest wszystko w porządku, Syn nawet zapytał czy będzie mógł zostać dłużej .
Na razie nie dałam Mu odpowiedzi , zobaczymy co czas pokaże , jednak fajnie by było jakby dalej było wszystko dobrze, a ja mogłabym w końcu nabrać choćby trochę zaufania do byłego i jego mamuśki
JednaZwielu
Witam. Pamiętam, jakby to było wczoraj, te zmienne dziecięce decyzje. Ale czy my, dorośli. od czasu do czasu nie kaprysimy?
OdpowiedzUsuńCo do "paniki" - a może warto by sporządzić na kartce listę powinności i wręczyć tatuśkowi wraz z dzieckiem? Nie mógłby wówczas tłumaczyć się słabą pamięcią, a i Ty byłabyś spokojniejsza.
Pozdrawiam słonecznie.
Witaj Bezimienna
OdpowiedzUsuńmasz rację że wszyscy zmieniamy zdanie , moim zdaniem jest to naturalne . Jednak ja po tym co przeszłam muszę :( dmuchać na zimne .
A jeśli chodzi o listę , to były sam przy mnie pisał . Ja może nie dokładnie napisałam we wpisie ( poprawię , dobrze że zwróciłaś na to uwagę )
Pozdrawiam :)
Witaj, dobrze, że masz teraz trochę czasu tylko dla siebie. No niezupełnie... przecież zdalnie sterujesz wszystkimi obowiązkami męża. No cóż... takie są matki. Ale Młodemu przyda się kontakt z ojcem, jest tyle spraw, w których to właśnie mężczyźni potrafią się najbardziej porozumieć. A poza tym, mając Syna na kilka dni u siebie, zrozumie, z iloma sprawami borykasz się na co dzień, jak dużym obowiązkiem jest wychowanie dziecka. Ale najważniejsze, że wzmocni się więź w relacji: ojciec - syn. Spędzaj pięknie wolny czas tylko dla siebie i ciesz się nim! Uściski! Anita
OdpowiedzUsuńSuper byłoby, gdyby twoje ostatnie zdanie mogło się naprawdę urzeczywistnić. Tego Wa, wszystkim z całego serca życzę. Trzymam kciuki!!!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Anito to co piszesz jest słuszne ale z realiami zbyt rozbieżne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
przepraszam za szczerość ale nie umiem lawirować wiem że są różne odmiany szarości ale wolę konkretne kolory
OdpowiedzUsuńMamo Expresika życzenia się nie spełnią Młody już chce wracać a tatuś bez zmian
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)