Szukaj na tym blogu FAS

niedziela, 22 czerwca 2014

Podziękowania dla piątki komentatorów

Między 4-6 czerwca  blog ukazał się większej ilości czytelników , tak naprawdę nie wiem czemu to zawdzięczam lub komu.
 Przekonałam się za to jak część społeczeństwa szuka możliwości wyładowania swoich złości.
Bardzo mi miło za krytykę ale muszę rozczarować nie przestanę pisać tego bloga  " Ciociu dobra rada " , moje wykształcenie nie jest nikomu na tym blogu potrzebne. Panowie i Panie popatrzcie na siebie jacy jesteście czy nie macie wad. 
Ja swoje wady naprawdę znam a ten blog nie pisze ani pisarz ani nawet blogowicz. 
Bo siebie nie uważam za blogowicza nazywam to grafomanią i staram się żeby te wpisy były " zjadliwe ". Moje dziecko choruje na nieuleczalną chorobę, zawdzięcza  to rodzicom biologicznym bo to oni pili a On cierpi. 
Zespół FAS jest ciągle zamiatany po kątach a ja nie mam pieniędzy ani na fundacje ani na inną walkę z głupotą ludzka dlatego piszę o naszym życiu.
Takiego życia nie życzę największemu wrogowi.
 A może ktoś z cudownej piątki komentatorów się ze mną zamieni na miesiąc i wtedy zobaczymy . ( Gilgamesh ,  ~tom, ~sekundant, ~Kajka,~MalaMi )


JednaZwielu

10 komentarzy:

  1. nie rozumiem tego jadu wylewanego na blogach.... przeciez można się z kimś nie zgadzac, ale można dyskutować, i dowiedzieć sie czegoś więcej, czegoś czego nie znamy i nie chcielibyśmy znać osobiście....
    albo przeczytac po cichu i zastanowic się nad własnym zyciem, że szczęściem jest mieć zdrowe dzieci...
    ty piszesz bez nadmiernej egzaltacji, przytaczasz fakty i pokazujesz życie z chorym dzieckiem, dlatego czytam cię i podziwiam za hart ducha....
    dziecko nie jest winne że urodziło sie w rodzinie patologicznej, ale ponosi tego konsekwencje.... przez całe zycie
    zasyłam serdeczności bo dla mnie jestes WIELKĄ KOBIETA I MATKĄ

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem z tobą i jak to mowila moja babcia uchyliłabym gwiazdki z nieba za to co robisz i będę dalej wspierać cie w czynach jak tylko potrafię bo szuiac ze swieca takiej kobiety i matki jak TY pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Leptir dziękuję za miłe słowa ,miło mi że interesuje Cie nasze życie , jestem zwykłą osobą jedną z wielu matek chorych dzieci . Zgadzam się co do jadu w internecie ,nie rozumiem tego zachowania . Tłumaczę to sobie złym wychowaniem, brakiem szacunku do drugiego człowieka i formą wyładowania agresji .
    Pozdrawiam życząc dużo radości i uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutna witam Cię i dziękuję ( ale ja oprócz zalet mam też wady )
    Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze robić swoje, tym bardziej gdy to ma służyć słusznej sprawie.
    Pozdrawiam ciepło! Anita

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten wzmożony ruch zawdzięczasz onetowi. Byłaś na pierwszej stronie (w blogach). Zatem te 5 osób to naprawdę małe grono Hejtrerów ;) Oni się żywią psuciem krwi i nie warto im dawać tej satysfakcji. Chociaż niestety wiem, że to nie takie proste ...
    Rób swoje i mojej ich w 4 literkach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaglądam do Ciebie często, dzielę po części Twoje smutki i radości, bo sama jestem mamą FASolki :-) Nie przestawaj nigdy pisać ! A już na pewno nie z powodu tych maluczkich ludzi ! Bardzo, bardzo ciepło pozdrawiam całą Waszą rodzinkę !
    Zapraszam na swojego bloga - jak znajdę mejla na Twojej stronie wyślę zaproszenie, a jeśli nie - Ty napisz do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Anito to prawda że trzeba robić swoje, dlaczego jednak mamy zgadzać się z zajadłością Hejterów
    Pozdrawiam dużo uśmiechu życząc :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj ME wiesz smutne jest to że onet nie umieszcza moich wpisów na pierwszej stronie kiedy piszę o Młodym i o FAS tylko szuka sensacji i publikuje linka kiedy piszę o moich wspomnieniach . Ja specjalnie Im nie odpisałam i schowałam do archiwum te miłe komentarze i wymyśliłam sobie taką formę podziękowań dla 5 milusińskich
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Joanna bardzo dziękuję że jesteś to dla mnie ważne a Twoje słowa na pewno dodają otuchy postaram się odnaleźć drogę do twojego bloga
    Pozdrawiam :) całą rodzinkę

    OdpowiedzUsuń