Patrzę w lustro i widzę zmęczoną twarz na szczęście nie pomarszczoną.
Twarz człowieka który ma dość życia i nie widzi celu ale ma sens.
Może to nie logiczne ale prawdziwe moim sensem jest Syn.
Z jednej strony szara przyszłość z drugiej bagaż doświadczeń.
To już było i nie wróci więcej.
Bo jak wegetacja może być kolorowa ?
Telefon milczy nikt nie potrzebuje pomocy.
Inaczej nikt nie dzwoni bo przecież wszyscy zajęci.
A może nie zajęci tylko nie tolerują zachowania Młodego.
No tak specyficzny świat .
Drugą sprawą to pieniądze to przecież one rządzą światem.
Do drzwi też nikt nie puka bo po co to samo co z telefonem.
Dlaczego nie oddasz Młodego do DPS i nie zaczniesz żyć.
Odpowiedz sobie sama
Nikt nie powiedział, że ma być łatwo. Życie to codzienne wybory i pogoń za czymś. Czujemy tę odpowiedzialność za siebie i za innych. A odpowiedź na ostatnie pytanie: bo kocham, bo jestem człowiekiem, bo mam w sobie odpowiedzialność. Czy trzeba innej odpowiedzi? Bo druga Osoba nas kocha i liczy na nas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Ciebie i Młodego! Całusy! Anita
Witaj Anita :
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo mądre słowa ja wtedy nie umiałam odpowiedzieć stałam jak zamurowana i łzy popłynęły same i zostało niedowierzanie
Pozdrawiam dużo uśmiechu życzę :) :) :)
Jak to łatwo powiedzieć: oddaj do DPS. Szybka decyzja podjęta za kogoś. Jakie to proste - wystarczy oddać. Cóż bardzo Ci współczuję, że masz koło siebie takich ludzi.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo siły, wytrwałości i byś potrafiła jakimś cudem - w takiej chwili - zaskoczyć kogoś ciętą ripostą. Pozdrawiam.
A że czasami sama masz dość i różne myśli przychodzą Ci do głowy - to NORMALNE. Masz prawo. Poza tym od pomysłu do realizacji to lata świetlne. NIe w jednej głowie powstała wstydliwa myśl. Buziaki.
OdpowiedzUsuńWitaj ME ludzie uwielbiają urządzać innym życie zwłaszcza kiedy sprawa nie dotyczy Ich masz rację to takie proste ale jakie paskudne i faktycznie dobra riposta by się przydała
OdpowiedzUsuńPozdrawiam dużo :) :) :)
zapamiętam bo czasami jest Mi za te myśli po prostu wstyd
OdpowiedzUsuń