Jakiś czas temu wróciłam po trzech latach do czytania książek , niby nic takiego .
Ja w czytaniu mam wiele przyjemności a mój syn dostaje wścieklizny .
Nie wiem czemu ale odkąd pamiętam Młody nigdy nie znosił czytania . Poczytaj mi mamo w naszym domu nigdy nie miało racji bytu . Synek płakał kiedy tylko widział gazetę czy książkę , kiedyś nawet jedną wszechwiedzącą ciotkę uderzył w twarz i to tak mocno że miała ślad na policzku . Bo co to znaczy żeby nie chciał słuchać jak Mu się czyta . Na niestety nie chciał za żadne skarby .
Kiedy poszedł do szkoły znowu zaczął się problem czytania , nauki pisania itd. Na szczęście wychowawczyni była bardzo mądrą osobą i stwierdziła że będzie się uczył czytać po jednym zdaniu i to z kartki a nie z książki , a do tego nawet na głowie może stać byle zaczął czytać .
Nasz nie typowy sposób zdał super rezultat , mnie udało się kupić też fajną książkę do nauki .
Po wakacjach kiedy przyszedł już do drugiej klasy i na lekcji zaczął przy całej klasie czytać Pani nie wierzyła że to właśnie Młody i to do tego przez wakacje zrobił takie postępy .
Ale odkąd przeszedł do obecnej szkoły to od trzech lat nie widział lektury szkolnej MASAKRA . Niestety moim skromnym zdaniem coś jest nie tak , a ja sama nie zmotywuję syna do czytania chociaż bardzo bym chciała . I tak po latach mama czyta a syn się piekli i przeszkadza
Niestety w dzisiejszych czasach coraz mniej osób lubi czytać. Ja od małego uważałam, że książki są super i do tej pory mi to zostało. Jednak wielu moich rówieśników nie ma prawie wcale książek w domu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzytaj skoro lubisz. Dlaczego miałabyś ze wszystkie zrezygnować ? Buziaki!
OdpowiedzUsuńWitam !
OdpowiedzUsuńJa rowniez uwielbiam czytac. Moj synek ma 3 lata i praktycznie codziennie razem czytamy. :) jednak nie mam pojecia jak mozna by do tego sklonic oporne dziecko, moze na poczatek ksiazki z duza iloscia ilustracji ?
Pozdrawiam i wytrwalosci zycze !
A co czytasz? Co lubisz? Co masz aktualnie "na tapecie"? Może coś mi polecisz? Może ja Tobie :)? W każdym razie - nie daj "umrzeć" swojemu czytaniu. Cokolwiek by się nie działo…
OdpowiedzUsuńWitaj - czytam różne książki ostatnio Gołębiarki , Piaskową Górę , Skradzioną Tożsamość ,Wyznania Gejszy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piaskowa Góra - uwielbiam :). A czytałaś "drugą część" czyli "Chmurdalia"? Albo "Ciemno prawie noc"? Jeśli nie - polecam. Bo przez najnowszą Bator ("Wyspa") nie mogę jakoś przebrnąć. Polecam też "Irvingi" - "Modlitwa za Owena" albo "Jednoroczną wdowę". Idealne na zupełne oderwanie się. Choć/aż na pół godziny.
OdpowiedzUsuń